- Owszem - odparła Van.

Woda też była wymarzona do pływania. Taka w sam raz.
- Chcesz się ścigać? - zapytałam.
- Jasne! - odpowiedziała. Po odliczeniu wystartowałyśmy jak strzały. Wyścig był świetny. Na metę dotarłyśmy w tym samym czasie.
- Świetnie pływasz - pow=chwaliłam ją.
- Ty też -odwzajemniła pochwałę.
<Van?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz