piątek, 27 lutego 2015

Od Arthura CD. Nadie - Bal Walentynkowy

   Nadi miała rację. Tylko wtedy było tak naprawdę fajnie. Dawno się tak nie uśmiałem. Kiedy znowu tańczyliśmy, ktoś powiedział :
- Za chwilę zabawy walentynkowe!
N : Słyszysz Art? Wreszcie będzie coś ciekawego.
A : Może....
Ktoś : Na początku zabawa będzie polegała na przebijaniu dużego serca igłą. Jedno serce ma imiona dziewczyn, a drugie imiona chłopaków. W ten sposób dowiemy się, kto z kim będzie chodził.
,,Śmiech na sali. '' xd
N : Super.
A : Ja nie wiem czy brać udział. Dawno nie wierzę w te głupie wróżby.
N : No co ty?! Musisz wziąć.
   Westchnąłem i kiedy przyszła na mnie kolej, przekułem serce. No nie, ciekawe co za głupota jest z drugiej strony.
- Nadie - przeczytał koleś od mikrofonu.

<Nadi? A to dopiero! xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz