niedziela, 16 listopada 2014

Od Matt'a cd. Vanessy

- Tak...Masz coś do jedzenia?- spytał, mając nadzieję, że będzie ona tak miła i da mu coś do pałaszowania.
- Mmm...- pogrzebała trochę w torbie, wiszącej jej na ramieniu. Wkońcu na jej twarzy pojawił się zwycięski uśmieszek. Wyciągnęła rękę ku Matt'owi, dając mu kanapkę.
- Proszę. Jest tam tylko sałata ale...- nie zdążyła dokończyć. Kanapka w mgnieniu oka znikła w paszczy głodnego Iluzjonisty. Otarł twarz z okruszków i odwzajemnił uśmiech.
- A właściwie to... Nie mów nikomu, że tu jestem. Proszę.- popatrzył na nią swoimi patrzałkami, które aż iskrzyły. 
- D-Dobrze...A czemu?
- No cóż... Opowiem ci kiedyś, jeżeli się zobaczymy.- wsiadł na konia i skierował swój wzrok na Vanessę.
- Zaprowadzisz mnie do stajni?- powiedział jeszcze.- Nie jestem tu zapisany ale... Może...
- Co?
- Jednak weź mnie do dyrekcji. 

~*~
Po zapisaniu

Matt był jak nowo narodzony. Wykąpali go i nakarmili. Wiedział już, gdzie co jest. Zaprowadził Silvie na padok i usiadł na beli siana koło wejścia. Patrzył się na klacz, która spokojnie skubała trawkę i raz po raz rżała wesoło.

Vanessa? c:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz