poniedziałek, 29 grudnia 2014

Od Nataszy CD Oskara

Uśmiechnęłam się, ale przyszło mi to z trudem.
-Muszę już iść.-powiedział Oskar. Nie protestowałam. Rzuciłam tylko ciche Dobranoc, gdy był przy drzwiach. Odpowiedział mi i wyszedł. Położyłam się na łóżku i zapatrzyłam w sufit. Sięgnęłam po książkę i otworzyłam ją na założonej stronie. Zaczęłam czytać odcinając się od rzeczywistości. Przeczytałam kilka rozdziałów i spojrzałam na zegarek. Było po północy. Westchnęłam, wzięłam piżamę i poszłam do łazienki.
***
Obudziłam się, gdy było chwilę po szóstej. Opatuliłam się szczelnie kołdrą i sięgnęłam po książkę. Zaczęłam czytać ją od momentu, na którym skończyłam wczoraj (dzisiaj?). W końcu odłożyłam książkę i poszłam się ogarnąć. Zrobiłam sobie makijaż i ubrałam się. Uszykowałam się na lekcję i usiadłam na parapecie patrząc w okno. Miałam jeszcze trochę czasu do lekcji, ale nie sądziłam, żebym spędziła go na czymś produktywnym.
Oskar?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz