wtorek, 30 grudnia 2014

Od Ross'a cd. Nicole

Obejrzałem się. Lilly właśnie wchodziła do szkoły. Westchnąłem lekko, pospiesznie zakładając ogłowie ogierowi, po czym dwa razy podskoczyłem. Byłem już na zwierzęciu. Nie przejmując się roztępowaniem, od razu ryszyłem go kłusem. Po pięciu minutach jechaliśmy wspaniałym galopem, jakiego jeszcze nigdy nie osiagnął. 
Z daleko było widać Nicolę. Co chwilę się odwracała, aby zobaczyć czy jadę. W końcu ją dogoniliśmy, oboje przechodząc do stępa. Jej koń wypuścił powietrze z chrap - zdawał się być trochę zmęczony. Poklepałem mojego ogiera lekko po szyi.
- Teraz ja nie mam gonić? - zaśmiała się.
Zmierzyłem ją wzrokiem. 
- A co jeśli konie kolki dostaną? Nie roztępowałem Dark'a. - wzruszyłem ramionami.

Nie odezwała się. 
- To ty jesteś Nicola? - spytałem, poprawiając grzywkę.

Nicola? Grzywce się nie oprzesz XDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz