Wzrok wszystkich był skupiony tylko na mnie. Zarumieniłem się, Szybko odłożyłem tacę, udając się za dziewczyną.
- Lex - powiedziałem ze skrzywieniem, gdy ją tylko dogoniłem. Stanąłem przed nią, wpatrując się w jej oczy.
Położyłem swoją rękę na jej ramieniu, jednak ta, od razu ją zrzuciła. Spuściła wzrok.
- Siedem XP - oznajmiła.
- Co mnie cholera interesują te XP? - przewróciłem oczyma. - chyba źle zaczęliśmy. No chyba, że z każdym tak zaczynasz. No cóż, może głupio to zabrzmi, ale pierwszy raz, w moim życiu, na kimś mi naprawdę zależy i naprawdę nie wiem co mam robić. Może za bardzo się narzucam?
Lex? c:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz