sobota, 27 grudnia 2014

Od Aleksy

No to ten... No przyjechałam do Akademii Golden Horse. Więc się cieszę. No, ale jednak też się zastanawiam jak to będzie. Czy kogoś poznam? Czy ktoś ze mną da radę wytrzymać? Tego się dowiem już nie długo. Jacob (mój przyrodni brat) zatrzymał auto. Wysiedliśmy. Wyprowadziłam Edena z przyczepy i zaprowadziłam do stajni. Potem wróciłam z powrotem do Jacob'a.
 - Zadzwonię do Ciebie jak wrócę do domu. - powiedział.
 Pokiwałam głową.
 - Ale najpierw zaniosę twoje walizki do twojego domu. - powiedział.
 - No ok...
 Brat zaniósł moje walizki. Potem wrócił.
 - To jadę pa. - powiedział i rozczochrał moje włosy.
 - Pa. - powiedziałam.
 Zaczęłam ponownie układać swoje włosy. Weszłam do domu. Rozpakowałam się i wyszłam z domu. Poszłam do stajni (tak blisko się znajdowała że szłam do niej z 10 minut xd) No nie ważne. Osiodłałam Edena, wyprowadziłam z boksu i zaprowadziłam na halę. Wsiadłam na niego i zaczęłam jeździć...
 Nie wiem ile jeździłam, z godzinę ? No nie ważne. W pewnym momencie zauważyłam jakiegoś chłopaka w wejściu do hali. Miał jakieś dwa tunele (taki dobry wzrok mam). Zatrzymałam ogiera i patrzyłam chwilę na chłopaka. Do momentu kiedy Eden ruszył, a ja spadłam z jego grzbietu.

 Ethan?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz