Na padoku było bardzo fajnie. Naszym koniom tez się chyba podobało. Widać, że Black i Piorun bardzo się zaprzyjaźniły. Razem biegały i się pasły.
- Chyba się lubią - powiedział Arthur. Geniusz jakiś! Od godziny to wiem.
- Tja... - odparłam, wpatrzona na konie.
- OK, to może już chodźmy, co?
- No OK, ale gdzie? - zapytałam.
<Art...?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz