niedziela, 28 grudnia 2014

Od Ross'a cd. Lilly

- Zasłużyć czyli? - zaśmiałem się lekko. - cóż... - włączyłem ponownie grę.
- No teraz ci nie powiem - uśmiechnęła się. - pokaż grę.
- Jest brzydka. Zabijam teraz zombie, patrzeć nie możesz - powiedziałem.
- Jest krew?
- Wizerunek krwi.
- Ale straszne...
***
Grałem w to do późna, w tym czasie Lilly robiła coś z papieru. Popatrzyłem na zegar wiszący na ścianie.
- Już późno, chyba już pójdę do siebie. - powiedziałem pospiesznie. - no chyba, że znowu mam spać z tobą.

Lilly? Wena mi zdycha ;<

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz