No i jestem w tej akademii już jeden dzień. Mam skręconą kostkę, poznałam Ethan'a. Nie pozwolił mi wyjść nawet na spacer. Jednak kiedy poszedł do toalety to ja szybko się ubrałam i wyszłam na dwór. Poszłam w stronę stajni. Wchodząc do środka zauważyłam jakiegoś chłopaka. Poszłam do boksu Edena. Chciałam na niego wsiąść na oklep. Jednak tam ten chłopak mnie zatrzymał mówiąc:
- Nie powinnaś jeździć w takim stanie.
Spojrzałam na niego. Westchnęłam.
- To co ja mam robić? Ze skręconą kostką nic nie można robić. - powiedziałam.
<Ross?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz