niedziela, 28 grudnia 2014

Od Elen cd. Raphael'a

Szybko się przebraliśmy. 
- W mieście jest wypożyczalnia sprzętu.-oznajmiłam. Wsiedliśmy w autobus i pojechaliśmy do miasta. Niedaleko centrum była wypożyczalnia. Zabraliśmy co potrzeba i wyjechaliśmy na stok.Zatrzymał nas rosły ochroniaż.
- Wstęp płatny-zagrodził nam drogę. Chłopak wyją portfel 
- Daj spokój,ja cię namówiłam ja zapłacę- przytrzymałam jego rękę i zapłaciłam za wstęp. Stok był lekko stromy.
- Idealny na snowboard-powiedziałam
- No, a i dzięki że zapłaciłaś-podziękował
- Czego się nie robi dla przyjaciół-uśmiechnęłam się zakładając gogle. Raphael też się uśmiechnął.
Raphael ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz