Czy ona znowu próbowała mnie zabić? Czy ona jest normalna? Tak trzymać broń w swoim pokoju? Boże, jakie osoby są w moim otoczeniu.
Gdy wszedłem do pokoju, od razu zaświeciłem światło. Popatrzyłem na zegarek. Była godzina druga w nocy. Westchnąłem lekko. Poszedłem do łazienki, wziąłem prysznic, po czym przebrałem w piżamę. Może uda mi się przespać przez te pięć godzin. 'Wskoczyłem' do łóżka, przykrywając się kołdrą po sam nos.
W końcu jakoś zasnąłem.
Budziłem się w nocy co jakieś pół godziny. Nie wytrzymałem, a moja cierpliwość była już na skraju. Przebrałem się jak zawsze, w podziurawione jeansy, oraz czarną bluzę bez suwaków. Popatrzyłem na zegarek - wskazywał godzinę piątą.
Lex? U mnie brak weny ;<
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz