niedziela, 28 grudnia 2014

Od Oskara C.D Sue i Nancy

Jechałem przez las z nowo poznaną dziewczyną, Nadią. Natknąłem się na nią, gdy wybrałem się na przejażdżkę z Charls'em. Rozmawialiśmy o pierdołach, gdy usłyszeliśmy czyjąś rozmowę. Ciekawość należy zaspokajać, więc pojechaliśmy w tamtym kierunku. Głosów nie było słychać daleko, więc i szybko dotarliśmy na miejsce. Ujrzeliśmy dwie osoby i równocześnie powiedzieliśmy 'cześć dziewczyny'.
-Nie jest Wam zimno? - zapytałem widząc je siedzące na kocu. Chociaż nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jest zima a wokół śnieg.
-Nie...No, może tak trochę... - odpowiedziała jedna z nich, jak się okazało później była to Sue.
-Ja jestem Nadie, a to jest Oskar tak w ogóle. - przedstawiła nas moja towarzyszka.
-Miło mi, ja to Diana, ale mówcie mi Nancy, a to Sue.
-Jedziecie z nami? - zaproponowałem.
-Okej, i tak nie mamy zbytnio nic do roboty. Po chwili jechaliśmy już wszyscy czworo przez ośnieżony las.

Nadie, Diana? Może teraz Wy? xd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz