niedziela, 28 grudnia 2014

Od Ross'a cd. Lilly

- Fajna lampka - zaśmiałem się. 
- Dzięki - rownież się uśmiechnęła. 
- Poczekaj, muszę iść po laptopa. - odparłem po chwili.
- Oczywiście - przewróciła żartobliwie oczami.
Bez odpowiedzi, wyszedłem z pokoju, po czym wszedłem do swojego. Wziąłem urządzenie, po czym wróciłem do pomieszczenia dziewczyny.
Usiadłem na łożku, zajmując moje poprzednie miejsce, po czym uruchomiłem laptopa. 
- Będziesz grać? - zaśmiała się.
- Yhym. Tylko to brzydkie gry, nie możesz patrzeć - Odwzajemniłem czyn.

Lilly?  B r a k  weny ;c

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz