niedziela, 4 stycznia 2015

Od Elen C.D Raphaela

- Dobrze,przebiorę się i przyjdę- obiecałam wchodząc do mojego pokoju. Szybko wzięłam prysznic,ubrałam piżamę i weszłam do pokoju chłopaka. Właśnie siedział na łóżku i grał w gry:
- Jestem-oznajmiłam siadając obok niego.
- Ciesze się-powiedział zamykając klapę laptopa. Nagle faktyczne zrobiło się zimno:
- Zimno- zazgrzytałam zębami. Raphael objął mnie rękoma i przytulił. To było bardzo przyjemne. Położyłam się na łóżku i w jego objęciach zasnęłam. 
********
Zadzwonił budzik. Powoli wstałam żeby nie obudzić chłopaka. Pocałowałam go w czoło i wyszłam. Przebrałam się w strój codzienny i wyszłam na zewnątrz. W stajni czekała na mnie Golden. Wyczesałam ją i założyłam sprzęt. Na zewnątrz czekał Raphael:
- Czemu uciekłaś-powiedział z wyrzutem.
- Przepraszam ale musiałam poćwiczyć z Queen- odpowiedziałam. 
- Traktujesz konia lepiej niż mnie-obrażony odwrócił głowę. Pocałowałam go w policzek:
- Może być-zapytałam 
Raphael ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz