- Mów do ręki- mruknęłam wystawiłam rękę z uniesioną dłonią. Kilka centymetrów i uderzyła bym go delikatnie w twarz. Ross złapał mnie za nadgarstek i pociągnął do siebie.
Objął mnie wokół talii. Odwróciłam wzrok i założyłam ręce.
- No nie gniewaj się...- przysunął mnie bliżej siebie i zaczął jeździć dłońmi po moich plecach.
- A jeśli nawet to co?- spytałam unosząc lekko głowę.
<Ross? foch forever na 5 minut xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz