środa, 14 stycznia 2015

Od Lex CD Martina

-Egzorcystę.-odparłam.
-Uuuh... Chce Ci się to oglądać?-spytał. Spojrzałam na niego.
-Szczerze mówiąc, to nie.-przyznałam i po chwili zamknęłam laptop.-Możemy obejrzeć to kiedy indziej. Teraz lepiej chodźmy spać.-rzeczywiście byłam senna. Wsunęłam się głebiej pod kołdrę i przytuliłam się do chłopaka. On objął mnie i pocałował w czoło.
-Dobranoc, śpij spokojnie.-szepnął.
-Dobranoc. Kocham Cię, Martin.-odszepnęłam.
-Ja Ciebie też, Lex.-powiedział. Nasze oddechy zgrały się, serca biły w podobnym rytmie. Niedługo potem zasnęliśmy.
Martin? Wenaa D:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz