czwartek, 1 stycznia 2015

Od Nadie CD. Arthura - Bal

- Po ubraniu się w tamte rzeczy, zakręciłam włosy jeszcze bardziej niż zwykle i pojechaliśmy na superowy Bal Sylwestrowy. Bardzo się cieszyłam i Arthur też. Po jakichś 15 minutach dojechaliśmy na miejsce. Weszliśmy na salę.
- Fajowa imprezka - powiedziałam.
- No, super - powiedział Arthur i usiadł przy jakimś stole. Zajęłam miejsce obok niego. Przy tym stole siedzieli też Natasza i Oskar.
- Cześć - przywitałam ich.
- hej, jak się podoba imprezka? - zapytała Natasza.
- Super, ale dopiero przyszliśmy. - powiedziałam. Poszłam tańczyć. Po chwili dołączył się do mnie Arthur.

****** Po 15 minutach********

- Byłam całkowicie zmęczona. Usiadłam na miejscu i wlałam do szklanki zimny napój pomarańczowy.

<Art..? xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz