Nie można było ukryć, że dziewczyna wyglądała wspaniale.
- Czyli? - mocniej Przygryzła wargę.
- Pięknie - uśmiechnąłem się lekko.
Ja byłem ubrany w jedynie białą bluzkę, czarne, skórzane spodnie, jak i glany. Na t-shircie było napisane 'I want you Bad'. Uśmiechnęła się na widok napisu.
- Która jest godzina? - spytała.
Wyjąłem telefon z kieszeni, sprawdzając godzinę.
- W pół do ósmej - zaśmiałem się - i po co my się tak spieszyliśmy?
Lilly? Wenaaaaa ;-;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz