- Lubisz tą akademię? - spytałam, przerywając niezręczną ciszę.
- A czemu miałbym nie? Chociaż na niektórych lekcjach wydaje mi się, że nauczyciele myślą, że nic o koniach nie wiemy... - odpowiedział
- Mi się podoba tu TYLKO to, że mamy własne konie i możemy na nich jeździć... A twój koń w czym się specjalizuje? - spytałam znów.
- W westernie. - odpowiedział krótko
- Moja w...
- Ujeżdżaniu? - przerwał mi. Nie lubiłam, jak ktoś mi przerywa...
- Tak, w ujeżdżaniu. Miałyśmy raz pierwsze miejsce. - powiedziałam.
Ross?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz