piątek, 2 stycznia 2015

Od Raphael'a cd. Raven

- Wątpię. - stwierdziłem. Wyciągnąłem rękę w stronę dziewczyny, żeby pomóc jej wstać. Ona zignorowała ten gest i podniosła się z ziemi. Chwyciła swoją walizkę. 
- Widzisz, co zrobiłeś? - wskazała na swoje ubrania. Przesadzała, tylko spodnie w okolicach kolan były mokre. 
- Nie. - odparłem z przekąsem i uśmiechnąłem się. 
- Jak możesz? - uderzyła mnie mocno łokciem.
- Au! Co to było? - krzyknąłem. Dziewczyna uniosła brwi i dumnie zrobiła krok do przodu. - Pozwól, że cię odprowadzę. 

Raven? Wena nadal w lesie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz