-To zatańczysz ze mną?-zapytał Ethan.
Ja zamyśliłam się.Przecież on nie lubi balów.Ale jeśli nie lubi to po co mnie zaprosił?Może czeka na moment po balu?Ale bądź co bądź ja chciałam z nim zatańczyć.
-Dobra.Zatańczymy.Ale skoro nie lubisz balów to potem idziemy...Zresztą mi też się tu niezbyt podoba.Ta muzyka doprowadza mnie do szału.-zgodziłam się.
Chłopak uśmiechnął się:
-I na to właśnie czekałem.-
Siedzieliśmy tak przez jeszcze 10 min a potem ruszyliśmy do tańca.Później DJ puścił jakiś wolniejszy kawałek więc zgodziłam się na jeszcze jeden taniec. Ethan objął mnie w pasie a ja położyłam mu ręce na ramionach.Kiwaliśmy się w rytm muzyki a kiedy skończyła się piosenka szepnęłam Ethanowi do ucha:
-A teraz spadamy bo nie wyrobię...-
Ethan natychmiast wziął mnie za rękę i wyszliśmy z sali.Poszliśmy do mojego pokoju i usiedliśmy na moim łóżku. Ethan objął nie ramieniem.
-To co robimy?Oglądamy film?Albo gramy na PS4?
Ethan?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz